Ania, 4 lata
Wieliczka
20 maja 2010

Do gabinetu Logo Terapia i Technika zgłosiłam się z tego powodu, że moja córeczka mając około 4 lat mówiła bardzo mało dodatkowo była bardzo nieśmiała i wycofana, bała się nowych osób i miejsc. Na placu zabaw nigdy nie podchodziła do innych dzieci, aby się z nimi bawić. Panią logopedę poznałam na prelekcji, którą prowadziła na temat rozwoju mowy małych dzieci. Po ponad rocznej terapii moja córcia jest inną wesołą rozgadaną dziewczynką, która dobrze zastartowała w przedszkolu, a teraz dobrze radzi sobie w szkole. Pozytywne zmiany zachowania i pomoc w rozwoju mowy nastąpił dzięki systematycznej pracy logopedycznej prowadzonej w w/w gabinecie oraz pracy w domu według wskazówek specjalisty. Bardzo duży postęp nastąpił po treningu uwagi słuchowej A. Tomatisa. Oto co zapisałam w zeszycie obserwacji jaki byłam zobowiązana prowadzić.

Ania wygląda na córeczkę spokojną i zrobiła się wesołą dziewczynką, która zaczęła więcej mówić. Na co dzień jest uśmiechnięta (wreszcie) i radosna. Ania zaczęła nawet bawić się w towarzystwie innych dzieci. Od kiedy zaczęła chodzić na terapię to gdy przychodzimy z terapii do domu to idzie do babci lub cioci i opowiada po swojemu, co robiła, pokazuje zeszyt, stara się opowiadać co robiła z panią logopedą, pokazuje obrazki i naklejki, które dostała i mówi „pani dała”.
Ania chętnie wykonuje ćwiczenia, które są ćwiczeniami w formie zabaw pomagającymi rozwijać mowę. Sama przynosi zeszyt do ćwiczeń i mówi „mama choć”. Bardzo ładnie powtarza słowa po mnie, coraz częściej sama nazywa to co jest na obrazkach. Podczas terapii Tomatisa zaczęła się interesować książeczkami, lubi je oglądać, nazywać to co jest na rysunkach, polubiła także słuchanie krótkich bajeczek. Przed terapią w ogóle nie interesowało ją słuchanie bajek, prawie natychmiast nudziło ją to. Z końcem terapii u Ani pojawiła się eksplozja samodzielnie wypowiadanych słów.
Pojawiło się też nowe zainteresowanie tj. kolorowanie obrazków. Przed terapią mimo różnych zachęt córka nie chciała kolorować ani rysować, teraz rysuje i koloruje z własnej inicjatywy i widać, że sprawia jej to przyjemność.
Dzięki terapii A. stała się bardziej otwarta do najbliższych coraz więcej mówi rozmawia, pyta. Jest też bardziej odważna sama idzie do drugiego pokoju, na placu zabaw nie trzyma się mnie kurczowo.

To co napisałam wyżej to są wspomnienia z czasów, kiedy Ania była mała (miała wtedy 4 latka) i kiedy zgłosiliśmy się na terapię logopedyczną, której punktem zwrotnym była terapia metodą A. Tomatisa. Zanim rozpoczęliśmy wizyty w gabinecie logopedycznym wszyscy byliśmy zaniepokojeni czy Ania będzie mówić, a co się z tym wiąże jak będzie przebiegał dalszy rozwój.
Teraz Ania jest już w szkole w drugiej klasie i nie ma większych problemów z nauką i funkcjonowaniem w grupie.

Bardzo dziękujemy za okazaną fachową pomoc.

Rodzice i dziadkowie Ani

Wieliczka, 20.05.2010 r.

Comments are closed.